To był dzień podsumowań, zbierania faktur i załatwiania wszelkich niezbędnych formalności, ale nie tylko. Na sam koniec mojego pobytu, miałem możliwość spotkania niezwykłej osoby, Hanny Nowak-Radziejowskiej, pełniącej od pół roku funkcję kierowniczki Muzeum Woli, oddziału Muzeum Historycznego
wtorek, 29 października 2013
Dzień czternasty - wtorek
Chcieć, to móc
To był dzień podsumowań, zbierania faktur i załatwiania wszelkich niezbędnych formalności, ale nie tylko. Na sam koniec mojego pobytu, miałem możliwość spotkania niezwykłej osoby, Hanny Nowak-Radziejowskiej, pełniącej od pół roku funkcję kierowniczki Muzeum Woli, oddziału Muzeum Historycznego
m.st.Warszawy. Oprócz pracy w Muzeum Woli, miała ona do tej pory cały szereg doświadczeń
w różnych instytucjach takich jak Muzeum Powstania Warszawskiego, Domu
Spotkań z Historią czy Centrum Nauki Kopernik. Jej energia i cała masa
pomysłów, którą chce wcielać w życie w swoich projektach i działaniach,
jest bardzo inspirująca. Podsumowaniem dzisiejszego dnia jest dla mnie
hasło: chcieć, to móc. I tak, do tej pory nieco zapomniane Muzeum Woli
ma szansę dzięki pomysłom Hanny, stać się nowoczesną instytucją,
rodzajem laboratorium miasta, w którym opowiada się historię poprzez
konkretne osoby i gdzie najistotniejsi są ludzie. Muzeum Woli będzie
dążyło do stania się muzeum partycypacyjnym, które jest tworzone
wspólnie przez mieszkańców i mieszkanki Woli oraz całej Warszawy.
To był dzień podsumowań, zbierania faktur i załatwiania wszelkich niezbędnych formalności, ale nie tylko. Na sam koniec mojego pobytu, miałem możliwość spotkania niezwykłej osoby, Hanny Nowak-Radziejowskiej, pełniącej od pół roku funkcję kierowniczki Muzeum Woli, oddziału Muzeum Historycznego
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz